Od lat tłumaczę, że VAT jest de facto podatkiem od konsumpcji, a więc ograniczając konsumpcję prowadzi on przez ograniczenie konsumpcji do recesji, co z kolei powoduje spadek produkcji, wzrost bezrobocia oraz dalszy spadek konsumpcji, a więc także i niższe wpływy do budżetu z tytułu tegoż VATu. Dziwne, że te rzesze dyplomowanych ekonomistów, zatrudnionych w KE oraz rządach państw-członków UE, nie są w stanie zrozumieć tej prostej prawdy, że VAT rozkłada od lat gospodarkę Unii.
Andrzej
VAT jest typowym wręcz podatkiem regresywnym, a więc jest on z definicji niesprawiedliwy, jako że biedak i milioner płaca dokładnie tą samą stawkę tegoż podatku.
1. Każdy podatek zachęca do tego, aby unikać jego płacenia.
2. Idealnym państwem byłoby więc państwo bez podatków, utrzymujące się z własnej działalności gospodarczej. Współczesne państwa są bowiem de facto parazytami, nic nie produkującymi, a żywiącymi się krwią jego żywicieli, czyli poddanych danego państwa. Celowo nie używam tu wyrazu „obywatel”, jako że obywatel ma wpływ na państwo, zaś poddany nie, czyli że państwo jest dla obywatela, a poddany jest dla państwa chwilówki online.
Benzyna jest tańsza w USA niż w UE, gdyż jest ona obciążona w USA niższymi podatkami niż w UE. Ale w Rosji benzyna jest jeszcze tańsza. Zauważ też, że to raczej Rosja, a nie USA ma nadwyżki nośników energii. USA są bowiem, w odróżnieniu od Rosji, wciąż uzależnione od importu nośników energii.
środa, 16 września 2015
czwartek, 23 kwietnia 2015
coś sie dzieje
Brak seksu i czulosci zabil we mnie pogode ducha, żywy ogien uczuc, radosc i
pozadanie ( tak tak, mi juz tez sie nie chce ). Po 4 latach zwiazku jestem
wrakiem osoby, ktora wchodzila w ten uklad. Zastanawia mnie dlaczego ONA to
robi. Nieczuła królowa zimy, lodu skuwajacego moje serce. Dlaczego trzyma mnie
przy sobie skoro nie czuje do mnie ognia? Nie mam sily by odejsc, trace sily
by trwac. Nie są ślepi. Widzą jak się męczymy. Jak
powoli nikniemy. I nie robią nic. Nie widzą nas. To co w nas widzą?? Inni nie będą . Można powodować małe korekty (swoim zachowaniem). ale ale jako etatowa Kostka Lodu czuję się wywołana do
tablicy - jeśli czułości brakuje od początku to sama się dziwię,ale czasem
zaczyna się od kryzysu,czasowego(wydawałoby sie ) niezrozumienia. jeśli komuś
brakło serca dla nas w innej dziedzinie, dlaczego akurat w łózku sobie to chce
powetować? Moze nie chodzi mu o nas,tylko swoje libido? I to jest moment, w
którym mozna wszystko spokojnie uratowac - wyjaśnić konflikty, wymieść brudy
spod dywanu, zapewnić jak naturalnie powiększyć piersi o uczuciach,i dopiero brać się za zdrowy, wesoły seks.
Nie znam wielu kobiet(dwie w sumie),które lubią godzenie się seksem bez
wyjaśnienie sobie wszystkiego wcześniej (choć M twierdzi,ze mężczyźni lubią
właśnie tak ucinać sprawę - kochamy/seksimy się,więc nie ma sprawy i po co się
skupiać nad tym, co było - tu mogą się panowie odnieść). Jeśli coś takiego
trwa, zastarzałepretensje kamienieją i dzielą,miłośćumiera,libido zanika , a
pretensje złosci i agresja partnera to nie przejaw schnacej duszy, a braku
kontroli nad zwierzęcymi instynktami - postępujące odczłowieczenie.
nawet jakbyś zrobił fryzurkę kotu...to psa z niego nie zrobisz... Po prostu ..
Są tak ukształtowani. widzą tylko siebie. nie są empatyczni. Zadając pytanie
Czemu oni nam to robią ...tak naprawdę pokazujesz niezrozumienie tamtej osoby.
Zgadzam się z przedmówcą . Czemu my sobie to zrobiliśmy.... Wchodząc w
toksyczny zwiazek sami robimy sie toksyczni. to taki rodzaj zarazy... Pewnie
gdzie indziej będziesz zdrowym (z checia zycia ) facetem. Jedni ludzie
powodują nasz rozwój...inni nasz upadek. Uciekac sie powinno od tych drugich.
Jeżeli możesz - uciekaj ... Chwilowy ból jest wart tego
Zimowa depresja ;-) Przepraszam was moi kochani forumowicze, moja pociecho i
ostojo, ze marudze. Jak fajnie ze moge odnalezc sie w waszym cieplym gronie.
pozadanie ( tak tak, mi juz tez sie nie chce ). Po 4 latach zwiazku jestem
wrakiem osoby, ktora wchodzila w ten uklad. Zastanawia mnie dlaczego ONA to
robi. Nieczuła królowa zimy, lodu skuwajacego moje serce. Dlaczego trzyma mnie
przy sobie skoro nie czuje do mnie ognia? Nie mam sily by odejsc, trace sily
by trwac. Nie są ślepi. Widzą jak się męczymy. Jak
powoli nikniemy. I nie robią nic. Nie widzą nas. To co w nas widzą?? Inni nie będą . Można powodować małe korekty (swoim zachowaniem). ale ale jako etatowa Kostka Lodu czuję się wywołana do
tablicy - jeśli czułości brakuje od początku to sama się dziwię,ale czasem
zaczyna się od kryzysu,czasowego(wydawałoby sie ) niezrozumienia. jeśli komuś
brakło serca dla nas w innej dziedzinie, dlaczego akurat w łózku sobie to chce
powetować? Moze nie chodzi mu o nas,tylko swoje libido? I to jest moment, w
którym mozna wszystko spokojnie uratowac - wyjaśnić konflikty, wymieść brudy
spod dywanu, zapewnić jak naturalnie powiększyć piersi o uczuciach,i dopiero brać się za zdrowy, wesoły seks.
Nie znam wielu kobiet(dwie w sumie),które lubią godzenie się seksem bez
wyjaśnienie sobie wszystkiego wcześniej (choć M twierdzi,ze mężczyźni lubią
właśnie tak ucinać sprawę - kochamy/seksimy się,więc nie ma sprawy i po co się
skupiać nad tym, co było - tu mogą się panowie odnieść). Jeśli coś takiego
trwa, zastarzałepretensje kamienieją i dzielą,miłośćumiera,libido zanika , a
pretensje złosci i agresja partnera to nie przejaw schnacej duszy, a braku
kontroli nad zwierzęcymi instynktami - postępujące odczłowieczenie.
nawet jakbyś zrobił fryzurkę kotu...to psa z niego nie zrobisz... Po prostu ..
Są tak ukształtowani. widzą tylko siebie. nie są empatyczni. Zadając pytanie
Czemu oni nam to robią ...tak naprawdę pokazujesz niezrozumienie tamtej osoby.
Zgadzam się z przedmówcą . Czemu my sobie to zrobiliśmy.... Wchodząc w
toksyczny zwiazek sami robimy sie toksyczni. to taki rodzaj zarazy... Pewnie
gdzie indziej będziesz zdrowym (z checia zycia ) facetem. Jedni ludzie
powodują nasz rozwój...inni nasz upadek. Uciekac sie powinno od tych drugich.
Jeżeli możesz - uciekaj ... Chwilowy ból jest wart tego
Zimowa depresja ;-) Przepraszam was moi kochani forumowicze, moja pociecho i
ostojo, ze marudze. Jak fajnie ze moge odnalezc sie w waszym cieplym gronie.
same fundusze
Mogę tylko potwierdzić - próba wycofania środków teraz obarczona będzie bardzo wysoką opłatą likwidacyjną.Wszystkie te programy mają taką konstrukcje, że trudno wycofać się z nich po kilku latach. Podobnie jest na pewno w Skandii i Aegon. Tyle, że Aegona można próbować sprzedać na rynku wtórnym bo istnieje formalnie taka możliwość, na zasadzie cesji. W przypadku OVB nie wiem.
Podpisując umowę ubezpieczenia (jest to dokładnie podane obok pola z podpisem) pana narzeczona potwierdziła, że zaakceptowała tabelę opłat i prowizji. za informację, poszukałem trochę w źródłach, ale sytuacja jest patowa. Czeka nas "wykup" jednostek uczestnictwa, obarczony haraczem w wysokości 80 % wartości uzbieranego kapitału. Pomniejszonego rzecz jasna o opłaty za zarządzanie, manipulacyjne, prowizje no i uwzgledniając kiepskie wyniki finansowe spis darmowych chwilówek samego funduszu. Zostaną grosze...Pobierają 1,95 % prowizji rocznie niezależnie od wyników i przez 5 lat prowizje za wyjście !jako student filozofii lata temu poznałem się na Aegon a wy po tylu latach jesteście ciemni jak tabaka w rogu. Inwestując w SFI w mBanku można zarobić do ręki 3% miesięcznie śledząc giełdę, poświęcając dziennie godzinę. Mówię o TFI a nie akcjach na GPW. Ale wolicie oszczędzić te 100 zł na godzinie doradztwa inwestycyjnego i stracić 10 tys. Macie np taki fundusz Zmian Klimatycznych Investor jeden z najstabilniejszych o równym niezłym zysku. Obserwujecie codziennie i kiedy za bardzo spada robicie konwersję na obligacyjny, czekać na wzrosty i idziecie dalej. Na rynku są instrumenty sygnałów K/S jak np
Lepiej inwestować przez banki, gdzie można kupić te same fundusze i nie płacić złodziejom prowizji jak człowiek chce w danym momencie korzystać darmowe chwilówki ze swoich pieniędzy, bo ma taką potrzebę.
Nie da się tutaj dochodzić praw - tak samo jak w przypadku kredytu na mieszkanie. Gdybyśmy przestali go spłacać po np. 15 latach gdy kredyt jest na 20 lat bank także zastosuje zapisy w umowie, nie patrząc na to, że przez 15 lat płaciliśmy raty.
Podpisując umowę ubezpieczenia (jest to dokładnie podane obok pola z podpisem) pana narzeczona potwierdziła, że zaakceptowała tabelę opłat i prowizji. za informację, poszukałem trochę w źródłach, ale sytuacja jest patowa. Czeka nas "wykup" jednostek uczestnictwa, obarczony haraczem w wysokości 80 % wartości uzbieranego kapitału. Pomniejszonego rzecz jasna o opłaty za zarządzanie, manipulacyjne, prowizje no i uwzgledniając kiepskie wyniki finansowe spis darmowych chwilówek samego funduszu. Zostaną grosze...Pobierają 1,95 % prowizji rocznie niezależnie od wyników i przez 5 lat prowizje za wyjście !jako student filozofii lata temu poznałem się na Aegon a wy po tylu latach jesteście ciemni jak tabaka w rogu. Inwestując w SFI w mBanku można zarobić do ręki 3% miesięcznie śledząc giełdę, poświęcając dziennie godzinę. Mówię o TFI a nie akcjach na GPW. Ale wolicie oszczędzić te 100 zł na godzinie doradztwa inwestycyjnego i stracić 10 tys. Macie np taki fundusz Zmian Klimatycznych Investor jeden z najstabilniejszych o równym niezłym zysku. Obserwujecie codziennie i kiedy za bardzo spada robicie konwersję na obligacyjny, czekać na wzrosty i idziecie dalej. Na rynku są instrumenty sygnałów K/S jak np
Lepiej inwestować przez banki, gdzie można kupić te same fundusze i nie płacić złodziejom prowizji jak człowiek chce w danym momencie korzystać darmowe chwilówki ze swoich pieniędzy, bo ma taką potrzebę.
Nie da się tutaj dochodzić praw - tak samo jak w przypadku kredytu na mieszkanie. Gdybyśmy przestali go spłacać po np. 15 latach gdy kredyt jest na 20 lat bank także zastosuje zapisy w umowie, nie patrząc na to, że przez 15 lat płaciliśmy raty.
produkty ubezpieczeniowe
Nie wiem gdzie naczytaliście się takich bzdur... OVB to firma doradcza i nie posiada własnych produktów. Umowy osoby które chcą oszczędzać podpisują z firmami które są na rynku od wielu lat takimi jak Generali, Allianz,Compensa, Hestia itp. Jeśli nie rozumiecie zadania firmy doradczej to nie oczerniajcie OVB a jeśli nie rozumiecie idei długoterminowego oszczędzania, które jest regulowane oszczędnościami to inwestujcie w przedsięwzięcia typu Amber Gold, które kuszą wysokimi zyskami w rok. skuszony zarabianiem kroci zgodziłem się, przez 3 miesiące nie miałem nawet złotówki tylko cały czas jakies bezsensowne szkolenia. Po 3 miesiącach podpisałem pierwszą umowe na ubezpieczenie i dostałem za to połowę obiecanych pieniędzy bo reszta to jakies zabezpieczenie itd, po czym zrezygnowałem z pracy. Po kilku miesiącach mój klient zrezygnował z ubezpieczenia a na mnie nasłali firmę zajmująca się ściąganiem długów i musiałem oddać wszystkie pieniądze które tam zarobiłem. W 2011 roku byłem na rekrutacji w OVB w Poznaniu. Miałem porównanie dotyczące zarobków w branży i zrozumiałem, że to wyziskiwacze i oszuści, którzy mamią takimi obietnicami swoich "pracowników", z którymi nigdzie się nie spotkałem. a dlaczego od razu rezygnować, każda inwestycja jest długoterminowa więc wiadomo że na początku przy wykupie duzo się traci. Przeczytajcie OWU i dowiedzcie się u pośrednika OVB o możliwości zawieszenia składek lub przejścia na okres bezskładkowy i poczekać kilka lat i wykupić jak juz inwestycja coś zarobi. Czeka nas "wykup" jednostek uczestnictwa, obarczony haraczem w wysokości 80 % wartości uzbieranego kapitału
Proponuję narzeczonej podejść do tego z rozwagą ubezpieczeniem na życie. Część ubezpieczeniowa jest minimalna. Jest tam tylko po to, aby produkt dawał korzyści, np. podatkowe (czyli brak podatku przy zmianach funduszy - podatek płacony jest na końcu od całości zysku).
.
kiedyś wykupiłam polisę na życie i dożycie "Życie+" w Amplico L.
Gdyby to była lokata już kilka razy bym te pieniądze wybrała.
Jedyny plus tego jest taki, że po 10 latach były to jedyne oszczędności jakie miałam.
Proponuję narzeczonej podejść do tego z rozwagą ubezpieczeniem na życie. Część ubezpieczeniowa jest minimalna. Jest tam tylko po to, aby produkt dawał korzyści, np. podatkowe (czyli brak podatku przy zmianach funduszy - podatek płacony jest na końcu od całości zysku).
.
kiedyś wykupiłam polisę na życie i dożycie "Życie+" w Amplico L.
Gdyby to była lokata już kilka razy bym te pieniądze wybrała.
Jedyny plus tego jest taki, że po 10 latach były to jedyne oszczędności jakie miałam.
sobota, 24 stycznia 2015
kandydat
Dziś opływalibyśmy we wszystko co możliwie najlepsze w cywilizowanej wszak UE, do której łaskawie nas przyjęto 10 lat temu, a przede wszystkim ominęłyby nas wcześniej obie wojny “światówki”, powstanie warszawskie oraz 45 lat PRL. Przyczyny “bamboccioni” czyli “gniazdowania złożone, ale ciekawostka w Polsce ponad dwie trzecie osób od 25 do 34 roku życia mieszkających z rodzicami pracuje na pełen etat. Bezrobotni to 13,8 proc. Przez swoją bierność, kłanianie się zdrajcom, nierozliczanie z niedotrzymanych obietnic. Od wielu lat kłaniają się Solidarności i postkomunistom, którzy zmienili tylko chorągiewki. Z uporem maniaka głosuje na PO, PiS, SLD, jakby była jakaś różnica. Oni ratowali komuchom tyłki podczas nocnej zmiany w 1992r. Mitologią stał się “Okrągły Stolec”, jak trafnie go Kukiz nazwał. Komuchy od dawna testują ten Naród, coraz to bardziej. Te wybory to ostateczny sprawdzian dla Narodu. Ostatecznie pokaże jak słaby jest kraj, jak Ruskie mogą go wespół z Niemcami rozgrabić.Polacy nie zasłużyli przede wszystkim na to, aby magdalenkowa zmowa funkcjonariuszy PZPR-u z różowymi z KOR-u, którzy to różowi są nieodrodnymi dziećmi funkcjonariuszy PPR-u, determinowała ostatnie ćwierć wieku bytu państwa.
To, o czym dziś głośno i czym oburzony jest także Szanowny Pan dr Hartman, to konsekwencja i praktyczne ukoronowanie owej zmowy, która w istocie rzeczy stanowiła aprobatę dla bylejakości i ułomności zaprogramowanej w latach 1988 i 1989 III Rzeczpospolitej. Miarą jakości demokracji w III RP jest redaktorka Monisia, 60 – latka udrapowana w róże wzorem niejakiej Dody, córka PRL-owskiego pułkownika i aparatczyka, która pokrzykuje na rozmówcę głoszącego niewygodne dla niej tezy wespół z osobnikiem znanym z dowcipasów, polegających na całowaniu ziemi kaliskiej na komendę Pana (waruj!) udającego magistra.
Mówiono o tym i pisano od dawna, lecz te rozsądne głosy wyszydzano jako anachroniczne i piętnowano ich rzekomo spekulatywny charakter. Ok. 400 tys uprawnionych przy 50% frekwencji daje 200 tys. oddanych głosów w 224 obwodowych komisjach co daje średnio mniej niż 1000 głosów na komisję obwodową.
Ile czasu zajęłoby policzenie 1000 głosów x 3 kandydatów przez kilkuosobową komisję wyborczą? 8 – 10 godz. zatem mamy poniedziałek 8 – 9 rano. do 10-tej rano protokóły trafiają do komisji okręgowych ( gminnych) . W Poznaniu było 7 okręgów czyli do zsumowania po 32 protokoły ( miasto i województwo ) z komisji obwodowych i dalej do województwa. W terenie po drodze jeszcze powiat. Na “piechotę” liczone byłyby wyniki w poniedziałek wieczorem. Po diabła wyniki przesyłać jeszcze do W-wy, gdy wybory były lokalne i na szczeblu województwa się kończyły ?
No i macie (mamy) piękny pasztet upichcony przez Michnika i Kwaśniewskiego, nasączony Tuskiem a na koniec garnierowany przez Komorowskiego. Zaś roznoszonym przez szarmanckiego Piechocińskiego z wdziękiem kelnera z przedwojennej Pelcowizny. Oczywiście nie zawsze tak jest, ale na pewno nie są to sporadyczne wyjątki jak wynika z artykułu. Moim zdaniem w tym temacie zaczyna być na prawdę coraz lepiej. Z doświadczenia wiem że przpuszczają najczęściej: mężczyźni w każdym wieku i kobiety z małymi dziećmi (chyba same pamietaja jak to było). Natomiast nie przypominam sobie jakiegokolwiek przejawu empatii od kobiet w wieku 50+ . Raczej własnie w tych przypadkach było udawanie ze się nie widzi bielizny. Nie spotkałam się nigdy z zadnym obraźliwym komentarzem, ale też nigdy sama nie żądałam przepuszczenia mnie w kolejce ze wzgledu na mój stan. Jak ktos mnie wpuścił to było mi miło i zawsze dziękowałam z uśmiechem a jak nie to nie rozpaczałam, bo w ciaży czułam sie dobrze i nie potrzebowałam specjalnych względów. Jako zasłużony dawca krwi mam pierwszeństwo do lekarza pierwszego kontaktu bielizna, i któregoś dnia czekając w ogromnej kolejce do lekarza ( nie upominając się o pierwszeństwo) podeszła ciężarna, na oko ok. 9 msc, w silnych bólach, wyglądała jakby miała zaraz urodzić, usiadła i również czekała na swoją kolej, po niej przyszedł dziarski starszy człowiek z informacja że on jest po operacji serca i teraz on wchodzi... tego było za wiele, skorzystałam ze swojego pierwszeństwa, wyciągnełam swoją legitymację i poprosiłam kobietę w ciąży aby weszła przede mną skoro teraz moja kolej.... wszyscy w kolejce oburzeni... Ludzie, nieważne czy matki czy jeszcze nie, czy może nigdy, czy młodzi czy starzy , czy sprawni czy nie do końca... traktujmy ludzi z taką samą życzliwością jakiej my oczekujemy od innych w bieliźnie. Jeśli ktoś w tej kolejce mocno się upomina o pierwszeństwo, najprawdopodobniej dlatego, że tego potrzebuję, ale to nie my powinniśmy oceniać stan zdrowotny, tylko np. pielęgniarka pracująca w każdej przychodni. Pamiętajcie że nigdy nie wiecie co was spotka i kiedy będziecie musieli poprosić o pomoc.. dlatego też starajcie się jej udzielać.
Obok niskich zarobków w relacji do cen wynajmu czy cen mieszkań, bezrobocia… specjaliści wskazują na “wygodę młodych, niechęć do bycia naprawdę dorosłym i przejęcia odpowiedzialności za swoje dorosłe – przecież – życie. To też wspierane jest przez niechęć matek do utraty kontroli nad życiem swoich dzieci, a także strach przed świadomością, że oto wkroczyło się w nowy, jeszcze dojrzalszy etap życia. Żadna ze stron nie ma ochoty na bolesną konfrontację z rzeczywistością”. Zdaniem psychologów – pojawia się coraz liczniejsze grono Polaków, którzy zarabiają sporo pieniądze i mogliby pozwolić sobie na samodzielną egzystencję, ale decydują się pozostać w „gnieździe”. Często . Przejście na własne utrzymanie byłoby bowiem dla nich obniżeniem standardu życia, czego nie mogą zaakceptować.Jak byłam w ciąży stanęłam do kolejki z zakupami w jednej z drogerii. Była otwarta jedna kasa z bielizną, a inna pracownica sklepu układała towar. Jak mnie zobaczyła podeszła do drugiej kasy i powiedziała "proszę panią w ciąży". Wszystko pięknie, bardzo miło ale finał był zaskakujący... zanim ja doszłam do tej drugiej kasy inna kobieta mnie minęła i wręcz wepchała się przede mnie... Było to latem ja w 7 miesiącu a ona raczej nie (z odkrytym płaskim brzuchem) a przynajmniej nie w tak zaawansowanej...Pewnie jak będzie w ciąży to najgłośniej będzie krzyczeć, żeby ją przepuścić... gdzie Wy mieszkacie? W jakimś zaścianku? Ja jak byłam w ciąży (3 lata temu) to nagminnie spotykałam się z przepuszczaniem mnie przy kasie, czy ustępowaniem miejsca. Czasami było mi głupio jak np wtedy gdy w Saturnie stałam jako 2 w kolejce a przede mną chłopak z 1 rzeczą i mnie przepuścił. Było to miłe, ale dziwne dla mnie bo czas mojego oczekiwania wynosiłby zapewne 30 sekund :) Teraz jak chodze z synkiem, bardzo często kierowcy zatrzymują sie przed przejsciem dla pieszych i mnie przepuszczają w bieliźnie.
Przypominam sobie o tym, ilekroć przechodzę bramą od Barbakanu na warszawską starówkę. Jest tam wmurowana tablica upamiętniająca potop szwedzki, w którym ucierpiała także Warszawa. Na Zamku Królewskim w Sztockcholmie 3/4 zbiorów, to rzeczy zagrabione w Polsce. Obśmiałam się jak norka, gdy mój szwedzki szwagier szczycił się ichnim królewskim muzeum.
To, o czym dziś głośno i czym oburzony jest także Szanowny Pan dr Hartman, to konsekwencja i praktyczne ukoronowanie owej zmowy, która w istocie rzeczy stanowiła aprobatę dla bylejakości i ułomności zaprogramowanej w latach 1988 i 1989 III Rzeczpospolitej. Miarą jakości demokracji w III RP jest redaktorka Monisia, 60 – latka udrapowana w róże wzorem niejakiej Dody, córka PRL-owskiego pułkownika i aparatczyka, która pokrzykuje na rozmówcę głoszącego niewygodne dla niej tezy wespół z osobnikiem znanym z dowcipasów, polegających na całowaniu ziemi kaliskiej na komendę Pana (waruj!) udającego magistra.
Mówiono o tym i pisano od dawna, lecz te rozsądne głosy wyszydzano jako anachroniczne i piętnowano ich rzekomo spekulatywny charakter. Ok. 400 tys uprawnionych przy 50% frekwencji daje 200 tys. oddanych głosów w 224 obwodowych komisjach co daje średnio mniej niż 1000 głosów na komisję obwodową.
Ile czasu zajęłoby policzenie 1000 głosów x 3 kandydatów przez kilkuosobową komisję wyborczą? 8 – 10 godz. zatem mamy poniedziałek 8 – 9 rano. do 10-tej rano protokóły trafiają do komisji okręgowych ( gminnych) . W Poznaniu było 7 okręgów czyli do zsumowania po 32 protokoły ( miasto i województwo ) z komisji obwodowych i dalej do województwa. W terenie po drodze jeszcze powiat. Na “piechotę” liczone byłyby wyniki w poniedziałek wieczorem. Po diabła wyniki przesyłać jeszcze do W-wy, gdy wybory były lokalne i na szczeblu województwa się kończyły ?
No i macie (mamy) piękny pasztet upichcony przez Michnika i Kwaśniewskiego, nasączony Tuskiem a na koniec garnierowany przez Komorowskiego. Zaś roznoszonym przez szarmanckiego Piechocińskiego z wdziękiem kelnera z przedwojennej Pelcowizny. Oczywiście nie zawsze tak jest, ale na pewno nie są to sporadyczne wyjątki jak wynika z artykułu. Moim zdaniem w tym temacie zaczyna być na prawdę coraz lepiej. Z doświadczenia wiem że przpuszczają najczęściej: mężczyźni w każdym wieku i kobiety z małymi dziećmi (chyba same pamietaja jak to było). Natomiast nie przypominam sobie jakiegokolwiek przejawu empatii od kobiet w wieku 50+ . Raczej własnie w tych przypadkach było udawanie ze się nie widzi bielizny. Nie spotkałam się nigdy z zadnym obraźliwym komentarzem, ale też nigdy sama nie żądałam przepuszczenia mnie w kolejce ze wzgledu na mój stan. Jak ktos mnie wpuścił to było mi miło i zawsze dziękowałam z uśmiechem a jak nie to nie rozpaczałam, bo w ciaży czułam sie dobrze i nie potrzebowałam specjalnych względów. Jako zasłużony dawca krwi mam pierwszeństwo do lekarza pierwszego kontaktu bielizna, i któregoś dnia czekając w ogromnej kolejce do lekarza ( nie upominając się o pierwszeństwo) podeszła ciężarna, na oko ok. 9 msc, w silnych bólach, wyglądała jakby miała zaraz urodzić, usiadła i również czekała na swoją kolej, po niej przyszedł dziarski starszy człowiek z informacja że on jest po operacji serca i teraz on wchodzi... tego było za wiele, skorzystałam ze swojego pierwszeństwa, wyciągnełam swoją legitymację i poprosiłam kobietę w ciąży aby weszła przede mną skoro teraz moja kolej.... wszyscy w kolejce oburzeni... Ludzie, nieważne czy matki czy jeszcze nie, czy może nigdy, czy młodzi czy starzy , czy sprawni czy nie do końca... traktujmy ludzi z taką samą życzliwością jakiej my oczekujemy od innych w bieliźnie. Jeśli ktoś w tej kolejce mocno się upomina o pierwszeństwo, najprawdopodobniej dlatego, że tego potrzebuję, ale to nie my powinniśmy oceniać stan zdrowotny, tylko np. pielęgniarka pracująca w każdej przychodni. Pamiętajcie że nigdy nie wiecie co was spotka i kiedy będziecie musieli poprosić o pomoc.. dlatego też starajcie się jej udzielać.
Obok niskich zarobków w relacji do cen wynajmu czy cen mieszkań, bezrobocia… specjaliści wskazują na “wygodę młodych, niechęć do bycia naprawdę dorosłym i przejęcia odpowiedzialności za swoje dorosłe – przecież – życie. To też wspierane jest przez niechęć matek do utraty kontroli nad życiem swoich dzieci, a także strach przed świadomością, że oto wkroczyło się w nowy, jeszcze dojrzalszy etap życia. Żadna ze stron nie ma ochoty na bolesną konfrontację z rzeczywistością”. Zdaniem psychologów – pojawia się coraz liczniejsze grono Polaków, którzy zarabiają sporo pieniądze i mogliby pozwolić sobie na samodzielną egzystencję, ale decydują się pozostać w „gnieździe”. Często . Przejście na własne utrzymanie byłoby bowiem dla nich obniżeniem standardu życia, czego nie mogą zaakceptować.Jak byłam w ciąży stanęłam do kolejki z zakupami w jednej z drogerii. Była otwarta jedna kasa z bielizną, a inna pracownica sklepu układała towar. Jak mnie zobaczyła podeszła do drugiej kasy i powiedziała "proszę panią w ciąży". Wszystko pięknie, bardzo miło ale finał był zaskakujący... zanim ja doszłam do tej drugiej kasy inna kobieta mnie minęła i wręcz wepchała się przede mnie... Było to latem ja w 7 miesiącu a ona raczej nie (z odkrytym płaskim brzuchem) a przynajmniej nie w tak zaawansowanej...Pewnie jak będzie w ciąży to najgłośniej będzie krzyczeć, żeby ją przepuścić... gdzie Wy mieszkacie? W jakimś zaścianku? Ja jak byłam w ciąży (3 lata temu) to nagminnie spotykałam się z przepuszczaniem mnie przy kasie, czy ustępowaniem miejsca. Czasami było mi głupio jak np wtedy gdy w Saturnie stałam jako 2 w kolejce a przede mną chłopak z 1 rzeczą i mnie przepuścił. Było to miłe, ale dziwne dla mnie bo czas mojego oczekiwania wynosiłby zapewne 30 sekund :) Teraz jak chodze z synkiem, bardzo często kierowcy zatrzymują sie przed przejsciem dla pieszych i mnie przepuszczają w bieliźnie.
Przypominam sobie o tym, ilekroć przechodzę bramą od Barbakanu na warszawską starówkę. Jest tam wmurowana tablica upamiętniająca potop szwedzki, w którym ucierpiała także Warszawa. Na Zamku Królewskim w Sztockcholmie 3/4 zbiorów, to rzeczy zagrabione w Polsce. Obśmiałam się jak norka, gdy mój szwedzki szwagier szczycił się ichnim królewskim muzeum.
Subskrybuj:
Posty (Atom)